Nasz dostawca danych prognozowych ma w tym tygodniu jakieś kłopoty i częściowo nie aktualizują się jego dane, zatem i nasze są niewiele warte. Miejmy nadzieję, że się uporają z problemami.
Tymczasem, w alternatywnych prognozach pojawił się niż, który pogłębiać ma się nad Skandynawią i przemieszczać na wschód, zaciągając powietrze a zachodu Europy nad nasze morze.
O ile się to potwierdzi, związany z tym układem wiatr W do SW wiejący nad Bałtykiem rozbuja morze i nie jest wtedy wykluczone, że odrobinę swellu dostarczy nam w niedzielę po południu i w poniedziałek. To czy będzie to przyzwoity swell czy malutki zależy od trasy po której przemieszczał się będzie ośrodek niżowy.
Jutro będzie można pokusić się o bardziej użyteczne przewidywanie, stay in tune.