W niedzięlę dobije do naszych plaż północnowschodni swell (dosyć rzadka rzecz). Może nie ma szokujących paramterów (1m@5-6sek) ale w niedzielę wieczorem zbiegnie się to z wygaśnięciem wiatru. Biorąc pod uwagę, że jest to kierunek praktycznie prostopadły do brzegu to mamy praw spodziewa się konkretnych fal. Pewnie zachodnie plaże będą miały odrobinę lepszą jakość, ale w tym swellu nie chodzi o jakość tylko o moc 🙂 i fun.
Niedzielna zabawa będzie tylko rozgrzewką przed 3 dniami z tym co lubimy i znamy najlepiej czyli pompujacym stale zachodnim swellem. Ma być miejscami spory a chwilami parametry jak na oceanie (pow. 2m na Rozewiu i we wtorek z okresem 9sek). Poniedziałek, wtorek i kawałek środy zapowiada się więc pysznie. We wtorek możemy liczyć na fajne fale na Helu – swell o okresie 8-9 sekund powinien ładnie się ugiąć w kierunku półwyspu a wiatr ciągle będzie SWW – więc pojawią się offshorowe warunki, wiatr będzie zrywał grzywy fal, można szykować aparaty i kamery.
Trzymajmy kciuki za tą prognozę.