Szykują się fale na 11 listopada

Na fale 11 listopada prawie zawsze można liczyć. Prawie co roku udaje się zrobić sesję w narodowe święto. W tym roku, falowa pogoda rozpocznie się już 6 listopada, malutkim zachodnim swellem z wiatrem pd. zach, a potem z dnia na dzień fale będą nabierać kształtu i mocy. Cały czas będzie to niezbyt duży swell z zachodu, z niezbyt dokuczliwym południowo zachodnim wiatrem, co pewnie uruchomi bywalców Falezy. W czwartek i piątek wiatr nabierze na sile, ale cały czas będzie zachodni z lekką południową odchyłką. To sprawi, że swell urośnie do 6 stóp i przede wszystkim okres urośnie do 7sekund. Z takimi liczbami da się już pracować nawet na Helu, więc w te dni warto sprawdzać kamerki na półwyspie bo może być bardzo przyjemnie – równe fale i wiatr cross-off na palikach – czego więcej trzeba?