17,18,19 sierpnia – festiwal fal trwa

Po krótkiej przerwie na odpoczynek, we wtorek po południu znów możemy wrócić na fale, ale lepiej poczekać na środę i czwartek!

Taki swell to jest to co tygryski lubią najbardziej. Solidny zachodni swell (6ft+,8sek) z południowo zachodnim wiatrem na pewno dojedzie do półwyspu i obrodzi na wszystkim plażach tłustymi lewymi. Gdzie indziej też może być nieźle, albo i jeszcze lepiej, wszędzie gdzie wiatr nie da się we znaki fale będą naprawdę soczyste. Na wyeksponowanych plażach na zachodzie może być nawet na tyle grubo, że trzeba będzie znaleźć jakąś osłonę, port, falochron itp.

Na Helu za osłonę wystarczy brzeg morza, fale będą nieco mniejsze niż na zachód od Rozewia, ale można liczyć na często wjeżdżające solidne sety i dobrą jakość. Czwartek trochę mniejszy niż środa, ale generalny układ wiatru i fal podobny.