Początek lipca pod znakiem fal

Update: Fale przyjdą już w poniedziałek po południu!!!

Właściwie to jest bardzo powtarzalny wzorzec, na który zwykle można liczyć. Początek lipca od lat nagradzał nasze oczekiwanie kilkudniowymi swellami syconymi zachodnim wiatrem. Tak będzie i w tym roku, od wtorku zacznie wiać zachodni wiatr i nie przestanie aż do następnego poniedziałku. Pierwszy poważny impuls swellu będzie we wtorek i potrwa do środy po południu. Zachodni wiatr zmusi nas do wybory zasłonietych od wiatru spotów, a więc wszystko co ma pirs, molo, paliki oraz cały Hel. Największe fale będą oczywiście na zachodnim wybrzeżu, ale tam trzeba skorzystać z wiedzy lokalesów żeby znaleźć osłonięty spot. Hel natomiast będzie pewniakiem we wtorek wieczorem i środę rano. Wysokość swellu powyżej 1.5 m@7sek daje sporo szans na piękne fale na Helu. Na kolejne fale nie trzeba będzie długo czekać, ale o tym następnym razem.